wtorek, 22 listopada 2016

Powszechna walka z egoizmem

Nawołuje wszystkich do powszechnej walki z egoizmem, który jak rak niszczy wszystko: nas i cały nasz świat. Egoizm jest złem, diabłem, piekłem, którym się straszymy a którego nie zauważamy w naszym codziennym życiu. A wszystko co robimy podszyte jest egoizmem. Egoizm to intencja przyjemności i ucieczki od bólu tylko dla mnie. Przeciwieństwem egoizmu jest altruizm, czyli intencja przyjemności i ucieczki od bólu dla wszystkich ( all).

Jeśli ja tylko myślę o sobie np. mam 70 lat i najważniejsze jest dla mnie, aby dzisiejszy rząd utrzymał na solidnym poziomie emeryturę to np. 500 + jest przeszkodą, bo pieniądze idą na dzieci a nie na moją emeryturę. Tak myślimy wszyscy. Jak rozmawiamy o polityce to nie rozmawiamy jak i co zrobić, żeby nam wszystkim było dobrze a jedynie bronimy swoich partykularnych interesów. Zwalczanie się nawzajem i okopywanie się w swoich " interesach" nikomu z nas na dłuższą metę nie przyniesie korzyści. 

Istnieje na świecie tylko jedno pragnienie, które wszyscy dzielimy. Wydaje nam się, że jak ja pragnę np. auta a ty zegarka to mamy różne pragnienia, ale to nie prawda to jest tylko iluzja. Ewolucja człowieka to ewolucja pragnienia ( od poczucia bezpieczeństwo do władzy, wiedzy, duchowości) a na samym końcu jest pragnienie Stwórcy, Jedności. Można powiedzieć, że nasz świat jest jednym wielkim pragnieniem, egoizmem, który ewoluuje zmuszając nas na końcu do przemiany, naprawy. Tak więc poczucie, że ja mam swoje pragnienia jest iluzją.

Teoria Kena Wilbera określa tę ewolucję pragnienia jako ewolucje świadomości. Tzn. w raz z ewolucją pragnienia zmienia się nasze postrzeganie rzeczywistości. W tej chwili mamy szanse na pojednanie się w memie zielonym, które daje nam szansę na wzniesienie się ponad ziemski egoizm do duchowego altruizmu, świadomości integralnej. Meme zielony jest wspólnotowy, gdzie ludzie łączą się w osiąganiu wspólnego celu, króluje empatia, zrozumienie i uwzględnienie subtelnej strony człowieka, ludzie wszyscy włączani się w organizację i zarządzanie, podkreślana jest ekologia i odpowiedzialność. Można powiedzieć, że egoizm dał nam już tak do wiwatu, że zaczynamy się łączyć i mam szanse poprzez pojednanie na przeskok świadomości.

Egoizm to jest separacja, niszczenie, wykorzystywanie natury. W mojej ekonomii organicznej istotne jest to, że natura organicznie ma swój program i naszym celem jest rozpoznanie tego programu i zintegrowanie się z nim. To co teraz nazywamy nauką ekonomii jest wytworem naszej wyobraźni, który nie respektuje natury a wręcz przeciwnie wykorzystuje ją i plasuje człowieka powyżej niej. Egoizm jest chorobą. Postępując egoistycznie niszczymy siebie i naturę. Będąc częścią natury nie możemy plasować się poza nią i ją wykorzystywać. To jest oszukiwanie siebie. To jest tak jakby zjeść swoje serce i zapomnieć o tym, że jak je zjem to w tym samym momencie przestane żyć. Oczywiście głód zniknie, ale życie też. Musimy zdać sobie z tego sprawę i obudzić się z tej choroby: egoizmu. Wolna wola od naszego Stwórcy to wybór między dobrowolnym dopasowaniem się do praw natury a kreowaniem własnej rzeczywistości. Jeśli jednak dobrowolnie się nie dopasujemy do praw natury to naturą siła nas do tego zmusi.

Elżbieta Rogalewicz
P.S. Zachęcam do studiowania Kabały, Teorii Integralnej i  poczytać Tadeusza Mrozińskiego, który studiuje " Niebo".

środa, 9 listopada 2016

Dzień Niepodległości od teorii społecznych



 DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI OD TEORII SPOŁECZNYCH 


Chce miłości i pokoju na świecie, więc ogłaszam jutro dzień niepodległości od teorii społecznych. Tak więc jutro nie będę córką, żoną, polką, wierzącą czy niewierzącą, kobietą  i matką w sensie stereotypów społecznych, pracownikiem, przedsiębiorą, podatnikiem... jutro po prostu jestem i chce zjednoczenia ze wszystkim ludźmi i z cała naturą. Bo ja nie jestem, tak jak też inni ludzie, tylko wytworem społecznym a ta część mnie, najistotniejsza,  jest niezauważana i nieuznawana. W inżynierii społecznej nasze JA kształtuje system ignorując w pełni nasze wnętrze. O ile mogę się zgodzić na odgrywanie ról społecznych to wymagam jednocześnie świadomości, że to są tylko role pomocnicze w organizacji naszego życia a nie nasze prawdziwe JA. Ten dystans to naszych ról społecznych pozwoli nam na odzyskanie siebie. Zjednoczmy się jutro wolni od naszych ról społecznych, które nie tylko organizują nasze życie, ale również prowadzą do konfliktów.

Elżbieta Rogalewicz



poniedziałek, 7 listopada 2016

Ekonomia solidaryzmu i altruizmu

             Ekonomia nauczana dziś na uczelniach to ekonomia wyzysku jednych przez drugich, wyzysku  natury. Już od początku  mojej drogi zawodowej zadawałam sobie pytanie i zachodziłam w głowę czemu na wyższych uczelniach uczy się nas, przez szumnie nazywanych profesorami, jak oszukiwać i wykorzystywać innych ludzi?! Czemu firmy tworząc produkty czy reklamę korzystają z metod oszustwa i manipulacji tzw. marketingu?! Rynek, klient, biznes to są odhumanizowane zwroty, które tworzą zasłonę na zwykłą wymianę i uzupełnianie się ludzi!
           Moim zdaniem bierze się to ze złego zrozumienia lub niezrozumienia praw rządzących tym światem oraz jest wynikiem poziomu świadomości ludzi tzw.  poziom przetrwania. Tak więc, aby inaczej spojrzeć na ekonomie i stworzyć podwaliny pod nową ekonomię należy poszerzyć swoją świadomość i rozpoznać na nowo, tym razem już bliższe prawdy, prawa rządzące wszechświatem. Chętnych do poszerzania świadomości odsyłam do Kena Wilbera, Michaela Laitmana oraz Waldemara Witkowskiego.
                Patrząc z nowej perspektywy nowa ekonomia to wspólne gospodarowanie ( a może po prostu bycie i samorealizacja) dla wspólnego dobra. Dziś w ekonomii rządzi wiara w człowieka egoistycznego i indywidualistycznego i słusznie, bo taka jest droga rozwoju człowieka. To egoizm i indywidualizm prowadzą człowieka do altruizmu i solidaryzmu. Egoizm uzmysławia, że nie da się żadną miarą napełnić naszych coraz to wymyślniejszych, nieskończonych pragnień a indywidualizm pozwala człowiekowi odłączyć się od ograniczonego, zbiorowego, społecznego matrixa. Człowieka zaczyna sam szukać własnej drogi.
                 Nowa ekonomia to ekonomia solidaryzmu i altruizmu. Dla potrzeb nowej ekonomii konieczne są wolne szkoły integrujące człowieka wewnętrznie i integrujące wszystkich w jedną wielką sieć społeczną. Już dziś wiemy, że każdy człowiek rodzi się zdolny i te zdolności altruistycznie dane dla wspólnego dobra wzmacniają nie tylko jednostkę, ale całą wspólnotę ludzką. Organizacje i firmy w nowej ekonomii tworzą się niejako impulsywnie, same według wewnętrznych ludzkich misji, zdolności odkrywanych w wolnych szkołach. Tak jak w ulu w organizacji nowej ekonomii nikt nie rządzi a jednak każdy zna swoje miejsce i wie, że pracując dla wspólnego dobra również sam się realizuje, co daje wszystkim poczucie szczęścia. W nowej ekonomii marketing to odpowiedź na prawdziwe, realne, istniejące potrzeb. Nowa ekonomia to ekonomia włączająca każdy element, nikt i nic nie może być wykluczone, bo każdy element jest istotny dla sprawnego funkcjonowanie całości. Cel nowej ekonomii to przechodzenie całej ludzkości na coraz to wyższe poziomy świadomości, które w sposób naturalnych zwiększają naszą efektywność.Osiągnąć to można poprzez edukację przez całe życie.

Elżbieta Rogalewicz



sobota, 5 listopada 2016

Edukacja ponad podziałami





Wciąż trwa dyskusja wokół edukacji, ale nic z niej nie wynika, bo nie umiemy spojrzeć na siebie, na nasz system z dystansu. Jeśli ktoś mi pisze, że mam wychować syna na polaka czy katolika to wciąż patrzy na życie z własnego podwórka a nie szczytu góry. Na szczycie wyraźnie widać, że edukacja to przede wszystkim wychowanie człowieka. Jeśli chcemy, aby na świecie panował pokój to edukacja na całym świecie wpierw musi wychować człowieka ponad podziałami. A czym są te podziały? To wszystkie społeczne i kulturowe  wytwory jak religie, narodowości, tradycje, stereotypy.... A co to znaczy być człowiekiem? Człowiek to istota autonomiczna, niezależna, utalentowana, człowiek to istotny, integralny element tego świata. Człowiek nie może istnieć sam bez świata bez ludzkości bez natury, bo jest jego elementem, jako kropla w oceanie. Człowiek włącza się w zintegrowany system natury poprzez altruistyczne wykorzystanie swoich zdolności. Połączenie wszystkich elementów daje nam perfekcyjny, potężny system, który wzmacnia każdy poszczególny element. Pokój na świecie jest możliwy. Wystarczy, że wzniesiemy się wszyscy ponad to co nas dzieli a co nie jest warte ani chwili naszej uwagi. Stworzyliśmy szereg teorii i koncepcji, które odgradzają nas od siebie, odgradzają nas od stworzenia raju na ziemi. W odróżnieniu od zwierząt, które nie mają wolnej woli i przychodzą na świat realizując program natury, my ludzie musimy sami zrozumieć i wybrać altruizm, czyli drogę zintegrowania się z natura. Altruizm należy właśnie rozumieć jako dążenie do zjednoczenia a nie poświęcenie dla innych. Dziś człowiek podąża drogę egoizmu i oddzielenia od siebie i od świata. Ale moim zdaniem nadszedł czas na zmianę. 


Elżbieta Rogalewicz