środa, 20 kwietnia 2016

Ekonomia mózgowa vs ekonomia świadomości ( organiczna. kwantowa)


Fizyk kwantowy Amit Goswami napisał wiele książek o świadomości jednak ja zajmuję się ekonomią, więc szczególnie zainteresowała mnie jego książka "Quantum Economics"czyli Kwantowa ekonomia. Ani fizyka ani tym bardziej ekonomia kwantowa/ świadomości niestety wciąż przez znaczną większość nie jest zrozumiała.  Jednak natknęłam się na sformułowanie " ekonomia mózgowa", które może nam pomóc zrozumieć ekonomię świadomości.

O ekonomii mózgowej mówi Alan Watts angielski filozof tak " ......Stąd "mózgowa" ekonomia jest fantastycznie błędnym kołem, musi albo wytwarzać coraz więcej przyjemności, albo zawalić się zapewniając ciągłe drażnienie uszu, oczu i zakończeń nerwowych nieustającym strumieniem niemal nieuniknionych hałasów i wizualnych rozrywek. Doskonałym "celem" takiej ekonomii jest osoba, która ciągle drażni swe uszy radiem, najlepiej przenośnym, którego słucha bez przerwy. Oczy bez odpoczynku są wpatrzone w ekran telewizyjny, gazetę lub magazyn, które podtrzymują go w pewnego rodzaju nieprzerwanym orgazmie poprzez serie drażniące błyszczącymi samochodami, kobiecymi ciałami i innymi zmysłowymi powierzchniami przeplatanymi takimi odnowieniami wrażliwości terapia szokowa jak strzelaniny kryminalistów, zniekształcone ciała, rozbite samoloty, walki bokserskie i płonące budynki...."

Tak więc ekonomia mózgowa jest błędnym kołem, w którym interesy i cele racjonalności nie dotyczą człowieka jak całego organizmu. Tak jakby głowa zapomniała o swoim ciele, które de facto dysponuje szeregiem narzędzi intuicyjnych - pomocnych w zmaganiu się z rzeczywistością. Podejście mózgowe próbuje wszystko uchwycić w słowa i koncepcje a wiemy przecież, że rzeczywistości nie da się uchwycić, bo życie jest w ciągłym ruchu. Ten kawałek o ekonomii mózgowej zaczerpnęłam z eseju Alana " Mądrość Niepewności". I o niepewność w życiu chodzi. Próba uchwycenia rzeczywistości "potęgą umysłu/ myśli " przypomina gonitwę za ciągle umykającymi fantomami.

"....Lecz otwarty umysł wie, że nawet odrobina zbadanych terytoriów nie została w ogóle poznana, lecz jedynie zaznaczona i zmierzona tysiące razy...."

Przejście z ekonomii mózgowej do ekonomii świadomości wymaga otwarcia umysłu. A jak możemy otworzyć nasz umysł? Negując wszystko czego się nauczyliśmy. Nasze poznanie zamyka nam drogę do świadomego życia tu i teraz. Poznanie umysłowe zna tylko przyszłość i przeszłość a nigdy teraźniejszości.  Poza tym człowiek musi na nowo znaleźć siebie jako część natury a nie jako kogoś kto nad naturą góruje i może ją bezkarnie wykorzystywać. Poza tym człowiek znaczy jego głowa :-) musi przypomnieć sobie, że ma ciało. Medytacje, joga, oddychanie czy inne ćwiczenia pomogą nam na zintegrowanie na nowa głowy z całym organizmem.

Fizyka kwantowa jest fizyką świadomości. Świadomość jest współtwórcą naszej rzeczywistości. Do tej pory sądziliśmy, że świat jest materialny, mechaniczny a dziś już wiem, że świat jest tylko wielkim polem energii, możliwości a nasza świadomość, bycie jest współtwórcą naszej widzialnej rzeczywistości.

Życie, człowiek, wspólnoty,  organizacje nie mogą być obarczone sztywnymi i sztucznymi pojęciami, zasadami. Bo człowiek jaki i tworzone wspólnoty to żywe organizmy, nieprzewidywalne, kompleksowe, samo- organizujące się, które same mogą od wewnątrz ustalać zasady wynikające z codziennego realnego doświadczenia. Życie jest cudem, życie jest doskonałe. Uwierzmy naturze, zawierzmy naszym inteligentnym ciałom a nie sztucznym idolom, którzy próbując uchwycić życie i być naszymi zbawcami prowadzą nas na skraj przepaści!Tu pije do wszelkich duchowych czy tzw. naukowych autorytetów :-)

Elżbieta Rogalewicz


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz