czwartek, 28 września 2017

Nadchodzi era ideacyjna czy idealistyczna






Dziś na warsztat biorę znanego socjologa Pitrima Sorokina. Zwiastował on  w książce The Crisis of our Age wyczerpywanie się kultury zachodniej i przewidywał jej głębokie przekształcenie. Sorokin jest również twórcą teorii cyklicznego rozwoju społeczeństw. Ja w tym poście będę wyjaśnić prognozy i cykliczność Sorokina na podstawie teorii polaryzacji i własnej rozszerzonej piramidy Maslova.

Zacznę od tego, że Sorokin wyróżnia 3 kultury: zmysłową, ideacyjną oraz idealistyczną ( integralną). Kultura zmysłowa powstaje wtedy, gdy ludzie uznają zmysły za dominujący środek poznania rzeczywistości i tę właśnie zasadę wyraża ta nasza dzisiejsza nowoczesna kultura. Przykładem kultury ideacyjnej była kultura średniowiecza. Główną przesłanką tej kultury była wiara w Boga. Najwyższą zasadą prawdziwej rzeczywistości i wartości był nieskończony, ponadzmysłowy i ponadrozumowy Bóg. Dominującym środkiem poznanie była więc w średniowieczu intuicja. Sorokin zwiastuje po kulturze zmysłowej powrót do kultury ideacyjnej i w tym wyraża się jego cykliczność społeczeństw.

Człowiek, według Sorokina, ma trzy środki poznania: intuicję, rozum i zmysły a dominujący środek wyznacza rzeczywistość i obowiązujące wartości. Obraz rzeczywistości jaki tworzymy za pomocą środków poznania stanowi dalej podstawę systemów społecznych. Jeśli dominują zmysły mamy kulturę zmysłową. 

Trzecią kulturą opisywaną przez Sorokina jest kultura idealistyczna ( integralna). W tej kulturze wykorzystuje się wszystkie 3 środki poznania czyli zmysły, rozum i intuicję. Tak naprawdę nie wykorzystując wszystkich środków poznania tworzymy wypaczony obraz rzeczywistości i wypaczone system społeczne. Według  Sorokina prawdziwa rzeczywistość jest częściowo ponadzmysłowa i częściowo zmysłowa. 




Pokrótce przedstawiłam idee Sorokina a teraz wyjaśnię je korzystając z teorii polaryzacji. Ta ciągła cykliczność a z nią przychodzące kryzysy wynikają z braku zarządzania pozytywnymi aspektami dwóch biegunów: kultury zmysłowej i kultury ideacyjnej. Czy raczej nie wykorzystywaniem integralnym wszystkich środków poznania: zmysły, rozum i intuicja. To jest trochę tak jak z oddychaniem. Cały życiodajny proces składa się z integralnego wykorzystania wdechu i wydechu. Inaczej mówiąc kultura zmysłowa i kultura ideacyjna nie wykluczają się a uzupełniają. Sama kultura zmysłowa dochodzi do momentu wyczerpania swoich możliwości, do kryzysu i przekształca się w kulturę ideacyjną, ludzie szukają pomocy w ponadzmysłowych siłach. Zarządzania polaryzacyjne daje nam połączenie wszystkich środków poznania, prawidłowy obraz świata i kulturę integralną. 

Wczoraj umieściłam na blogu rozszerzoną piramidę Maslova, która daje obraz na jakim poziomie jesteśmy i ile jeszcze musimy przejść cykli, aby stworzyć kulturę integralną. Wejście na drogę dalszego rozwoju, ponad rozwoju w wiedzy, to wejście na coraz bardziej integralne widzenia świata. W tej chwili większość ludzi na świecie jest  na poziomie skill - centric i self - determining. Nowe ruchu w stronę turkusu to osoby z zielonego memu self- questioning. Na tym poziomie zaczyna się praca na własnym rozwojem duchowym, który pozwala na dekonstrukcję starego sposobu myślenia.



 Elżbieta Rogalewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz